Zamykasz oczy...
…
Zamykasz oczy…
gdy chowam się w Twoich ramionach
przed światem…
odwracasz się gdy
wspinam się na palce
wciąż za wysoko dla
mnie
Twoje dłonie odsuwają mnie
zniecierpliwieniem...
odchodzisz
odchodzisz
żal oczu...
bezradność...
Twoje milczenie...
bezradność...
Twoje milczenie...
jaki jest świat
gdy wszystko jest za daleko
nieufnie stoję
serce zgniecione w
dłoni jak papier…
złamana całość nagich westchnień
gdzie jestem
zawsze za Tobą…
do Ciebie…
wciąż za daleko
Komentarze
Prześlij komentarz