Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2020

Senności woal...

Wietrznie...

Pod powiekami...

Pomiędzy dotykiem a bezdotykiem...

Mój ogród...

Otwarte drzwi i szept wdziera się przez okno...

Kto zrozumie w nas chwile...

Na mojej małej planecie...

Taką ścieżką...

Jeszcze dzień mgłami osnuty...

Nie zabraniaj mi tańczyć...

Bezbrzeżne horyzonty snów...

Zawisł świtem smug marmurowych...

Nieśmiało zza chmur...

W starej szafie...

Figlarnie trawę trącasz...