Ta świętość...
...
Ta świętość…
która jest ołtarzem
codziennej Twojej modlitwy
i słowa…
których wypowiedzieć się nie odważysz…
Twój dom szczęśliwy…
Twój dom ojczysty…
dlaczego słowa się załamują…
chociaż trwać mogły
czystością
dźwiękiem
jak kalekie pejzaże
trwają w Tobie
bólem
lękiem…
złe to wspomnienia
skoro się boisz…
duszę zamykasz przed wspomnieniami
złe to są domy
gdy nas odrzucą…
smutne to gniazda
Komentarze
Prześlij komentarz