Zamazujesz mgły na nieba zwierciadle...

...
Zamazujesz mgły na nieba zwierciadle
jak na piasku ślady...
księżyc z ciszą za rękę przechadza się boso
po poduszce nocy...
wciąż uparcie dla Ciebie drzwi
szeroko otwarte w sercu kreślę
przez firmament nieba wpadają mi gwiazdy
splatam je w warkocze abyś zawsze trafił...
idziesz...
ja stoję w tym samym miejscu
gdzie wtedy zostałam...
w bajce którą przeczytałeś zakurzona okładka
na ostatniej półce za jakimś regałem...
treścią wciąż kocham
Twój hologram i tamto zdjęcie
chwilę którą mi podarowałeś...
sercem zbyt głupim aby zrozumiało
że jest niepotrzebne...
źle zaprojektowane złudzenia
i pocałunki co niosły nadzieję
wciąż powracają i śnią o przyszłości...
Anita Steciuk



Komentarze

Popularne wpisy