Słowem miękkim jak sen...
...
Słowem miękkim jak sen...
Słowem miękkim jak sen...
rozchylam Twoje usta zasłuchaniem
gram na strunach uczuć
jak na harfie wrażliwości
uczę Ciebie dźwięków
których nie znasz
muzyki uczuć i wiatru
szeptów myśli…
delikatnych jak dotyk czułości...
a Ty z rękoma mocnymi jak stal
i takim sercem
patrzysz na to wszystko zdziwieniem
nie rozumiesz
że tak to jest wszystko w nas
ulotne i kruche
ulotne i kruche
wciąż grasz smyczkiem ciszy …
milczeniem uczuć na moim sercu
że boję się nawet oddychać
na pajęczynie wisi miłość…
gdy wilgotne i naiwne od wieczornej rosy
są nasze pocałunki i oddechy...
Anita Steciuk
Anita Steciuk
Komentarze
Prześlij komentarz