Diabeł ma zawsze piękne oczy…

…

Diabeł ma zawsze piękne oczy…

słowa i myśli…

rozmawia z Tobą jakbyś był jedynym człowiekiem na świecie

a Ty czujesz się szczęśliwszy…

patrzysz mu w oczy  i toniesz…

słuchasz go  uśmiechasz się  i gubisz myśli…

patrzysz na usta co pasują do Twoich
 i pragniesz…

a on sprzedaje tylko miraże które żeś wyśnił…

i zanim się spostrzeżesz jest w Twojej krwi

pod opuszkami palców…

podpisujesz duszą i sercem cyrograf

a on kupuje Ciebie na własność

kawałek po kawałku…

diabeł przeskakuje z tematu na temat

i myślisz z rozczuleniem jaki jest rozbiegany

nie on tylko tworzy w Twojej duszy chaos

niepokój i zamęt

a kontrole posiada nad wszystkim…

diabeł pojawia się i znika

ale nigdy nie pozwoli zapomnieć…

pędzi przed siebie wiatrem niesiony

skrzydłami które dzieli na własność z aniołem…

w Twoim sercu migoczą znów gwiazdy…

gdy zniknie lecisz w dół jak martwa jaskółka…

bezsilność i gorycz rozkrusza serce na pół

a Ty kochasz i nienawidzisz tego czarta…

czy to jest diabeł czy anioł…

anioł bo duszę i serce ma jak diament przejrzysty…

diabeł bo w złości nienawiść i nieufność niesie do świata
a w sercu ognia płomienie i czarne błyszczą
jemu iskry... Anita Steciuk