Zamykam oczy...
...
Zamykam oczy...
ocean niepamięci...
Twoja twarz przede mną
tkana obrazami myśli bezwstydnych...
na ciele
tańczymy walca nagimi dłońmi
odkrywając tajemnice
rozkryte nadziejami chwili...
w tej sekundzie tylko naszej
wiemy o sobie wszystko...
w pocałunkach jest niebo
jest piekło bez Ciebie
ukryte...
stoję boso w otchłani
nie chcę otwierać bez Ciebie
oczu
wspomnienia zostały
niewypalone sercem
wciąż płoną...
pod powiekami jesteś
czuję Twój oddech na ramionach
milczenie i zapach...
serca papierowy słowik tylko kwili
w popiele myśli...
uczuciami
od których niewiadomo gdzie
można dziś uciec... Anita Steciuk
Zamykam oczy...
ocean niepamięci...
Twoja twarz przede mną
tkana obrazami myśli bezwstydnych...
na ciele
tańczymy walca nagimi dłońmi
odkrywając tajemnice
rozkryte nadziejami chwili...
w tej sekundzie tylko naszej
wiemy o sobie wszystko...
w pocałunkach jest niebo
jest piekło bez Ciebie
ukryte...
stoję boso w otchłani
nie chcę otwierać bez Ciebie
oczu
wspomnienia zostały
niewypalone sercem
wciąż płoną...
pod powiekami jesteś
czuję Twój oddech na ramionach
milczenie i zapach...
serca papierowy słowik tylko kwili
w popiele myśli...
uczuciami
od których niewiadomo gdzie
można dziś uciec... Anita Steciuk
Komentarze
Prześlij komentarz