Kocham szeptem...

...
Kocham szeptem...
chwil które nie przebrzmiały
we mnie
Twoje zaskoczenie...
sercem
wciąż nie odchodzę...
cieniem skrzydeł
zatrzymałam się w locie
nad Twoim domem
nie mogę przejść
przez próg
przez Twoje milczenie
brakuje klucza do uczuć
zaproszenia do osobowości...
pocałunkiem dotykam tyko kamiennych murów Twoich myśli...
rozpraszam się
i znikam...
Ty...
wciąż nie widzisz motyla który
przysiadł na Twojej dłoni
smugą światła...
Anita Steciuk



Komentarze

Popularne wpisy