Przełamana pogoda słońcem...
...
Przełamana pogoda słońcem
jak stłuczone lustro
żyje każdym kryształem
górskich przecznic...
idąc wśród was
zamknięta we własnej bryle
staję się mniejsza
niż wasze istnienie
trwacie w wieczności góry
człowiek boskie maleństwo
klepsydry czasu
tylko jak pyłek gdzieś przelatuje...
powiek mrugnięcie
nie pozostawi po nim śladu
pejzaż pozostanie niezmienny
gór majestat...
gór wiekami sennych...
w księdze czasu nie zapisze nas
nawet myślami... Anita Steciuk
Przełamana pogoda słońcem
jak stłuczone lustro
żyje każdym kryształem
górskich przecznic...
idąc wśród was
zamknięta we własnej bryle
staję się mniejsza
niż wasze istnienie
trwacie w wieczności góry
człowiek boskie maleństwo
klepsydry czasu
tylko jak pyłek gdzieś przelatuje...
powiek mrugnięcie
nie pozostawi po nim śladu
pejzaż pozostanie niezmienny
gór majestat...
gór wiekami sennych...
w księdze czasu nie zapisze nas
nawet myślami... Anita Steciuk
Komentarze
Prześlij komentarz