Wiersz o miłości...

...
Wiersz o miłości...
jeszcze piszę
jeszcze nakreślam słowa
składam w kawałki tak jak list
którego nikt mi nie podarował...
czystą kartą serca nic nie zabieram
nic nie przynoszę
jedną sekundą stalówki pióra
nas od nowa tworzę...
odcieniem nieba barwą błękitu
przecieram wersów szlaki
przyjdź znikąd i już uśmiechem dla mnie
na zawsze badź resztę napisze
za nas życie...  Anita Steciuk







Komentarze

Popularne wpisy