To takie trudne...
...
To takie trudne że Ciebie nie ma
że pada we mnie od wtedy
rapsodia deszczu roztrwania ciszę
bezdźwięk zawiesza w powietrzu
to takie smutne jak wystrzał
i ptaki gnają niebem spłoszone
świat zmieniasz jak pędzlem powietrze
uczuciem kolor nieba twojego zmieniony
to takie smutne jak w istnieniu luka
gdy Ciebie ubywa dniem każdym
jak drżenie skrzypiec
płaczem przecięta cisza
twój świat którego nie widzę
zza ściany
to takie smutne że mgłami giniesz
odchodzisz beze mnie daleko
bezsilność miesza się z krzykiem
serce w afoni które nie jest już sercem tylko plastikiem
to takie smutne że ciebie nie ma
pośrodku maleńkie wspólne czasu krople
złączeni snem rozmijamy się życiem
samotni pośrodku drogi wspólnej
to takie bardzo jest smutne
To takie trudne że Ciebie nie ma
że pada we mnie od wtedy
rapsodia deszczu roztrwania ciszę
bezdźwięk zawiesza w powietrzu
to takie smutne jak wystrzał
i ptaki gnają niebem spłoszone
świat zmieniasz jak pędzlem powietrze
uczuciem kolor nieba twojego zmieniony
to takie smutne jak w istnieniu luka
gdy Ciebie ubywa dniem każdym
jak drżenie skrzypiec
płaczem przecięta cisza
twój świat którego nie widzę
zza ściany
to takie smutne że mgłami giniesz
odchodzisz beze mnie daleko
bezsilność miesza się z krzykiem
serce w afoni które nie jest już sercem tylko plastikiem
to takie smutne że ciebie nie ma
pośrodku maleńkie wspólne czasu krople
złączeni snem rozmijamy się życiem
samotni pośrodku drogi wspólnej
to takie bardzo jest smutne
Komentarze
Prześlij komentarz