Zatrzymujesz świat i wysiadasz z niego...

...
Zatrzymujesz świat i wysiadasz z niego...
pośrodku naszych przeżyć...
dłonie które niosły każdą wspólną chwilę
tak śliskie...
że nie możemy ich utrzymać nawet niepokojem
słone pejzaże oglądam samotnie...
szeptem niosąc skargę do Boga
dlaczego tak się śpieszysz
zobaczyć wieczną tajemnicę...
czarne pióra dziś mają wszystkie ptaki tęsknoty które dalej lecą samotnie...
nasz świat pobiegł do przodu...
Twój zastygł bez ruchu jak  pozytywka
do której nie mamy już kluczy...
Byłeś naszym wschodem... zachodem...
północą... południem...
każdego uśmiechu kolorem
wszystko ucichło gdy rozłożyłeś skrzydła...
błękitny bilet stracił ważność
przed Tobą ostatni lot...
dzisiejszej nocy przybyła kolejna gwiazd mgławica
tak jest gdy niebieskich zastępów odchodzi pilnować policjant...
szeptem mówimy żegnaj przyjacielu...
gdy serce rozsypujesz nasze w tysiące łez... Anita Steciuk


PAMIĘCI MOJEGO PRZYJACIELA TOMASZA SZ.