Oni mi mówią...
...
Oni mi mówią...
już ich nie słucham
prawdy nie pojmę nie wyfiltruję
jak butelką wstrząśnięty gaz...
wybuchnę świat krzykiem pomaluję...
Oni mi mówią wariatka...
dziwnie im z oczu patrzy
z kaftanem idą
mówią Tobie Ty na nią patrz...
patrz i jej przytakuj
już nie wiem nic...
nikogo i nic nie słucham
odkręcam butelkę
i piję rozweselający życia gaz
obojętność przyswajam
jak alkohol... Anita Steciuk
Oni mi mówią...
już ich nie słucham
prawdy nie pojmę nie wyfiltruję
jak butelką wstrząśnięty gaz...
wybuchnę świat krzykiem pomaluję...
Oni mi mówią wariatka...
dziwnie im z oczu patrzy
z kaftanem idą
mówią Tobie Ty na nią patrz...
patrz i jej przytakuj
już nie wiem nic...
nikogo i nic nie słucham
odkręcam butelkę
i piję rozweselający życia gaz
obojętność przyswajam
jak alkohol... Anita Steciuk
Komentarze
Prześlij komentarz