Sen zakleja powieki...

...
Sen zakleja powieki coraz mocniej
kolorami nocy
sny przeciekają przez rzęs firanki
opadają kroplami rosy i ciszą na łąki...
snem utkanym z przeźroczystości wiatru
zmywam pozostałości dni
chwil jasne i ciemne smugi
resztki przeżyć...
coraz głębiej w noc uciekam oddechem
zasypiając zmęczeniem...
pod powiekami przelatują Twoje obrazy
zamknięty kadr pragnień
tysiące ujęć
nagie akty myśli...
zapadam  się snami coraz głębiej w przeszłość
gubiąc po drodze teraźniejszość i rzeczywistość
zanim obudzi mnie chłodny dotyk poranka
otuli moje sny mgłą i cieniem
zrozumiem że nie istniejesz
poza granicami snów
jesteś tylko sennym marzeniem mojej wyobraźni...
Anita Steciuk


Komentarze

Popularne wpisy