Przyjdę po cichu z deszczem...

...
Przyjdę po cichu z deszczem
przyniosę Tobie szczęście...
nagich dłoni dotykiem
przeniknę serce dreszczem
na ust liniaturze oddechem
znaki czułością nakreślę
ciszą nie krzykiem
coś o miłości szepnę...
przyjdę ze światłem nie z cieniem
będę Twoim  marzeniem...
i pójdę tak jak przyszłam
wilgocią na letnich liściach
drżeniem na skórze kropli
uśmiechem jeszcze mokrym
przejdę z akordów burzy w ciszę
emocje rozbudzę i wyciszę...
i pójdę w rzeczywistość
z nieistnienia w przeźroczystość...
zostawię myśli stopniowo coraz kruchsze
jak sen nie sen odbicie w lustrze
jak echo złudne  w zasięgu ręki...
serca mglistość...
nieuchwytna jak na wodzie kręgi myśli łza...
Anita Steciuk 



Komentarze

Popularne wpisy