Noc przychodzi już niebem...

...
Noc przychodzi już niebem
rosa wypada z dłoni dotykiem...
gdy skrzypce swoje stroją
świerszcze etiudą i połciszą...
na lustrach trawy w zwierciadłach wody wieczór maluje chór nocnych istnień...
na głosy fugę wiatr nuci żab krzykiem...
grają zapamiętale cykady
świerszcz gra ballady i serenady
ze świerszczykiem...
świetlików lampiony jak maleńkie latarnie
wskazują drogę...
z uśmiechem patrzę w oczy wspomnień
i droczę się z księżycem
o miejsce na huśtawce
o główne miejsce na koncercie natury...
miłość spada gwiazdami
to nic że żadnej nie sięgnę...
wciąż kocham wspomnienia o Tobie
nadzieją i sercem... Anita Steciuk







Komentarze

Popularne wpisy