Tak płoche...

...
Tak płoche jak motyl na dłoni
tak delikatne jak skrzypce
gdzieś na dnie duszy ukrywa klucze
wśród kruchych  nitek rozterek myśli serce...

tak ciche jak pragnienia za czymś
tak blade jak poranka blask
pulsują słowa niewypowiedziane na ustach
zbyt mocne i dla tej chwili i trudne
trwoni je cisza i czas...

tak ufne jak spojrzenie
tak czułe jakby zakochanie
sny przepełnione szczęściem
ułudy pełne i  Ciebie znikają rzeczywistością
nad ranem...

tak pełen niewiary
bez złudzeń
samotnie przez bramy życia idziesz na codzień...

cicho jak przed ust kreską
szybko jak oczu mrugnięcie
serce naprędce nakreślam dla Ciebie
i rzucam jak gwiazdy w powietrze...

a Ty zamyśleniem spokojnie
przechodzisz obok każdym dniem
nie widzisz gwiazd
nie widzisz serc
gdy uczuciami za twoim śladem idę jak cień...
Anita Steciuk


Komentarze

Popularne wpisy