Nieśpiesznie otulasz mnie...
...
Nieśpiesznie otulasz mnie
nagością ramion
oplatasz serce pajęczynami coraz szczelniej...
czule jakby kochając
coraz mocniej
coraz śmielej
coraz chętniej
w bezdechu tonę w ciszy...
podąża za mną złudzenie pocałunków
delikatności dotyku
delikatności myśli
czuję Ciebie
oddechem chłonę Twoją bliskość...
za Tobą wciąż jak piórko bezwolne
zauroczeniem wędruję
zmieniam się z kierunkiem wiatru
zabierasz mnie i niesiesz coraz dalej...
wrażliwością uginam się
poddaję
wiruję...
boso za Tobą przemierzam horyzonty myśli...
Anita Steciuk
Nieśpiesznie otulasz mnie
nagością ramion
oplatasz serce pajęczynami coraz szczelniej...
czule jakby kochając
coraz mocniej
coraz śmielej
coraz chętniej
w bezdechu tonę w ciszy...
podąża za mną złudzenie pocałunków
delikatności dotyku
delikatności myśli
czuję Ciebie
oddechem chłonę Twoją bliskość...
za Tobą wciąż jak piórko bezwolne
zauroczeniem wędruję
zmieniam się z kierunkiem wiatru
zabierasz mnie i niesiesz coraz dalej...
wrażliwością uginam się
poddaję
wiruję...
boso za Tobą przemierzam horyzonty myśli...
Anita Steciuk
Komentarze
Prześlij komentarz