Czasem spadasz...

Czasem spadasz na mnie nagle…
wiatru westchnieniem
snem wrażliwości
wiosny oddechem…
Twój dotyk czuły
jak opuszki palców
zostawia ślad miękki jak pocałunki
podniebnych walców…
istot kruchych jak dźwięki fortepianu...

Anita Steciuk





Komentarze

Popularne wpisy