Wiatr delikatny kołysze...

...
Wiatr delikatny kołysze nocy wietrzne dzwonki...
chłodem usypia pocałunkiem od rosy wilgotne poranki...
dotyka serca płatków jak róż
skrzypiec smyczkiem
otula mgły mlecznym szalem
skrzydeł zwiewne niesie szeptem
do moich ramion woale...
w łagodność nocy schowana
trwonię oddech bezgłośnym milczeniem...
za Tobą boso sercem szłam
skrzydeł szelestem
ciężarem ramion
cieniem...
by nocą wkraść się stanąć na straży
Twoich snów...
jak czysty
wierny
oddany
na zawsze z Tobą
Twój anioł stróż...  Anita Steciuk






Komentarze

Popularne wpisy