Maluję dzień...

...
Maluję dzień kolorami przez szybę
biegnę za nim...
dotykam dłońmi szukam
nic nie widzę...
jesień dotyka serca
jak spadające listki
ścielą się uczucia deszczem
delikatnym czystym
a Ty zjawiasz się niespodziewanie pośród kropli
pocałunkiem dotykasz mnie jeszcze  mokrym...
jesiennie całujesz włosy na wietrze
świerszcze grają skrzypcami
coraz głośniej
coraz dobitniej
coraz piękniej...
parasolem otulasz mnie jak dotyku skrzydłami
i znika wszystko poza deszczem
i jego kroplami
jakby cały świat opustoszał
jakbyśmy zostali całkiem sami
w deszczu uwięzieni
deszczem zasłuchani
zapatrzeni w siebie jak zaczarowani...
Ty i ja jesienni zakochani...  Anita Steciuk









Komentarze

Popularne wpisy