Zbudzony sen...
...
Zbudzony sen...
wśród nocy lśnień
gdy księżyca płonie
ciszą lustro...
kroplami my...
wśród nocy gry
skrzypiec tęsknoty czas
jest wiatru kołyską...
pragnienia w nas
nie dają spać
marzenia tańczą po niebie
z myślą...
gdzieś ginie tak
roztarty czas
samotnością zaciera się
gwiazd nasza bliskość...
bezsenni po świt
trwonimy sny
miłość czystą jak nocy kryształ...
wierząc jeszcze
cieplejszym gestem
wysyłamy niebem
lampiony z sercem...
wśród nocy ciszy
wtuleni w myśli
w piersi z diamentem
jesteśmy sami...
z milczeniem
z czasem
z myślami
okryci ciszą za wielkim sercem...
Anita Steciuk
Zbudzony sen...
wśród nocy lśnień
gdy księżyca płonie
ciszą lustro...
kroplami my...
wśród nocy gry
skrzypiec tęsknoty czas
jest wiatru kołyską...
pragnienia w nas
nie dają spać
marzenia tańczą po niebie
z myślą...
gdzieś ginie tak
roztarty czas
samotnością zaciera się
gwiazd nasza bliskość...
bezsenni po świt
trwonimy sny
miłość czystą jak nocy kryształ...
wierząc jeszcze
cieplejszym gestem
wysyłamy niebem
lampiony z sercem...
wśród nocy ciszy
wtuleni w myśli
w piersi z diamentem
jesteśmy sami...
z milczeniem
z czasem
z myślami
okryci ciszą za wielkim sercem...
Anita Steciuk
Komentarze
Prześlij komentarz