Zbudź mnie ze snu...

...
Zbudź mnie ze snu tak nagle...
szarp jak strunę i rozpal ogniem tak do końca aż po udrękę
spraw by dni i nocy było nam mało
zabierz mi wszystko
zabierz mi oddech
zabierz mi duszę
zabierz mi serce...

daj siebie całość
tak jak światło
tak  jak wodę
tak jak  westchnienie
dotyk połóż pocałunkiem jak piętno na skórze...
zostań ciszą i odkryj róży cieniem
moje istnienie...

a potem zamilcz i zgiń mi z oczu
tak na zawsze aby nie było mi łatwo...
abym ginęła pragnieniami w ciszy
spal nas chwilą...
nasze słowa tajemnice i nasze myśli...
zabierz mi wszystko nie daj nic więcej...
rezerwij  rozerwij mi duszę
rozerwij mi wnętrze
rozerwij mi serce...

a potem podejdź do mnie milczeniem...
pytaj spokojnie dlaczego taka dziś jestem
zniszcz zniszcz po nas wszystko
zabij...
zabij mi duszę...
zabij mi wnętrze...
zabij mi serce...
Anita Steciuk