Śnię o iluzjach...
...
Śnię o iluzjach
głucha na mowę trwonię słowa bezduszne wszędobylskie
języki węży
nie cichną nawet o zachodzie słońca
uciekam przed siebie
bosa w strugach słońca
dotykam natury
strun delikatniejszych myśli
wśród traw znajduję zielone szczęście ciszę
rechotem żab niosą się dźwięki
lżejsze od dmuchawca
uśmiech nieba unosi się nade mną
samotność jest piękna w obrzeżach wiatru
gdy czekam na Ciebie myślami
jak co dzień
wśród wschodu słońca
oddycham spokojniej
Anita Steciuk
Komentarze
Prześlij komentarz