Późno już...

...
Późno już ...
i wszystko cichnie
deszcz i wiatr oddechem spłoszony
noc przechadza się i głaszcze skrzypiec ciszę...
jak tajemnice wędrują za nią
czarne koty gubiąc kolory...
lubię takie wieczory...
gdy zatrzymują się wahaniami skrzypce
i wszystko można znów zacząć od nowa
gdy nie ma wczoraj...
jest tylko czysta karta jutra
kiedy milczenie umiera w Twoich ramionach
od pierwszego niecierpliwego słowa...
Anita Steciuk


                   


Komentarze

Popularne wpisy