Za Tobą układam dekalog milczenia...

...
Za Tobą układam dekalog milczenia
idąc coraz wolniej
ciszą niosę kroki delikatne traw zielenią
jeszcze bose...
cierpliwie nadzieją dłonie puste pieszczę sercem...
ust chwytam powietrze zachłannie
które było Twoje zaledwie jeszcze kilka chwil wcześniej...
kocham...
bezkrytycznie zmysłowo i czysto
Twoich ścieżek wędrówkę
Twoich dróg nieufną mglistość...
wierszem maluję duszę
milczeniem...
powtarzam jak mantrę prośbę
abyś wrócił do początku naszej ścieżki...
bezbronnej jak serce kruche istnieniem
dotykiem dłoni...
trzymam złudzenia tamtej miłości
zgubione w myślach
sekrety tajemnice...
skrywane serca cieniem... Anita Steciuk













Komentarze

Popularne wpisy