Jak pociąg...
...
Jak pociąg przejechałeś przez życie...
przystanek gdzieś na drodze
na łyk herbaty...
na stole pozostał tylko pusty kubek
zagłębienie od dłoni
pusty ślad na kanapie...
samotność jak skarga tkwi
w sercu...
dzisiejszy dzień powitał mnie
deszczem...
i szeptem rozsypanych ptaków...
Anita Steciuk
Jak pociąg przejechałeś przez życie...
przystanek gdzieś na drodze
na łyk herbaty...
na stole pozostał tylko pusty kubek
zagłębienie od dłoni
pusty ślad na kanapie...
samotność jak skarga tkwi
w sercu...
dzisiejszy dzień powitał mnie
deszczem...
i szeptem rozsypanych ptaków...
Anita Steciuk
fot. Łukasz Malinowski
Komentarze
Prześlij komentarz