...
Do nieba za daleko
a patrząc na jego smutek
ktoś tam zaczął za tobą płakać
i nie pomogą ciepłe słowa
wciąż spadają łzy z wysokości
Do nieba za daleko
a patrząc na jego smutek
ktoś tam zaczął za tobą płakać
i nie pomogą ciepłe słowa
wciąż spadają łzy z wysokości
przez to słońce za wilgotne
aby świecić ciepło jak rok temu albo znacznie wcześniej
a niebo przypomina gniewne morze
sonaty kapią z melancholią
wiatr dzwonkami wietrznymi zbyt głośno dzwoni
powiedz jej że musi przestać
że musi cierpliwie czekać
bo to co dla ciebie jest czasem
dla niej tylko oddechem
i mgłą na szybie wieczności
na której ona wciąż rysuje serca dla ciebie
jedno za drugim uparcie
zrzucając niebem deszcz
to nawet mnie zbyt boli
Anita Steciuk
Dla J.W. M
Komentarze
Prześlij komentarz