Wiesz tato znowu tęsknię...
śnie o oceanie
napawa mnie lękiem pustka po tobie przestrzeni milczenie
śnie o oceanie
napawa mnie lękiem pustka po tobie przestrzeni milczenie
chciałam czas zatrzymać ptakami w przelocie
za mną puste plaże krzyczą melancholią senne
ciszą szczerozłote
chciałam w nieba cieniu
dotknąć twego cienia
lecz tylko mnie bolą
samotne obrazy bez twego istnienia
i ten oddech urwany nicią drga pajęczą
zniknął gdzieś za mgłami twój ślad
jedną chwilą cieżką
chciałam
być tam z tobą gdzie już nigdy nie będę
dłonie niczym z piasku
i to głupie roztrzaskane smutkiem ciągle boli serce
Anita Steciuk
Komentarze
Prześlij komentarz