Cicho jakże cicho...

Cicho jakże cicho 
wiatr tylko gamę barw niesie
iluzją koloru rozwiewa mgły przydrożne
jeszcze nie czas szepczą trawy
jeszcze nie czas
jeszcze się wahają
senne drzewa przystają niepewne wiosny
a przecież ona przybiegła półnaga ustrojona w promienie słońca
z pierwiosnkiem w dłoni gałązką forsycji
wiankiem zielonym

gubi żurawie polem
bociany przeciągłe wodzi niebem
przecinki rzuca skowronka
i biegnie zanosząc się 
lekkim dźwięcznym figlarnym śmiechem

Anita Steciuk


          Fot. HRISTO ANESTEV




Komentarze

Popularne wpisy