Szary krzyż i senne anioły...

 ...

Szary krzyż i senne anioły
tkana łez deszczem jesienna tęsknota
menalcholia niesiona szeptem
pejzaży mgieł kolorem złota...

wiatr ciszę pcha jak samotny liść
po zimnej płycie niemego granitu
tutaj zaczyna lub kończy się wszystko
tutaj życie jest milczenia grafiką...

bladego znicza ślizga się płomień
pamięć rwana okruszyn pajeczynami
gdzieś zawieszone wspomnienia o bliskich...

akordów cichną bladymi dźwiękami

i tylko mgła jak zwiewny szal
otula wszystko ciszą subtelnie
pamięć niepamięć rozwiewa czas...
po nas tylko zostaje milczenie...

Anita Steciuk 











Komentarze

Popularne wpisy