Mówisz mi o prawdzie...
...
Mówisz mi o prawdzie
niesiesz piękne słowa i chyba dotyka mnie smutek
kłamstwo jak wiatr leci
nagie pióra skrzydeł aniołom brudzi
gubią wiarę w ziemię
gubią wiarę w Ciebie
gubią wiarę w ludzi
boso bo z godności obdarte
niosą szczerość oczu
po horyzont smutny
po horyzont bezdomny
i wszystko w sercu zamknięte i wszystko bezbronne
deszczem rozmazane i takie ulotne
gdy w człowieku wszystko kłamstwem jest ułomne
wiatr słowa błekitem pejzażu zranionego niesie
trąpią trąby jerychońskie z żalem nad ludzmi
zabijają krzykiem nadzieję
anioły i ciszę
Anita Steciuk
Komentarze
Prześlij komentarz