Chcę wierzyć...
Chcę wierzyć w tę mowę ciszy
kiedy jestem sama z własnym milczeniem
kiedy w tańcu wiatru lirycznym znajduję duszy odzwierciedlenie
gdzie dotyk ciasno pragnień dotyka
iluzja mami powiek mrugnięciem
gdy serce dotyka nieba zachwytem
gdy czuję coś więcej
kiedy jestem sama z własnym milczeniem
kiedy w tańcu wiatru lirycznym znajduję duszy odzwierciedlenie
gdzie dotyk ciasno pragnień dotyka
iluzja mami powiek mrugnięciem
gdy serce dotyka nieba zachwytem
gdy czuję coś więcej
gdzie samotność z uśmiechem się skrada
zieleń wybucha nader przesadnie głębią jeziora
wierzba płacząca czule rozmawia szepcząc do deszczu łzawo po wieczorach
Anita Steciuk
Komentarze
Prześlij komentarz