Nocą w plejadach liczę Twoje warkocze

Nocą w plejadach liczę twoje warkocze
wiatr do oczu zagląda bólu nieświadomy
figlarnie do ust mi wpada
całując pragnienia z nostalgią jakże niespełnione

melodią czaruje szczęście
rozsypane złotem słońca na włosach
boso biegnę wspomnieniem
pieszczą trawy nasz dotyk
rosą łzawa iskrzy tęsknota

gra... gra słowo zgubione ciszą
twój szept podąża z czułością za mną
czuję przy sobie ciebie
miłość wraz ze śmiercią nierozwianą

jesteś... 
tym aksamitem
niebem co spada na mnie na smutno
łagodnym skrzydłem anioła
moją miłością straconą...
łzą nad twoją trumną...

Anita Steciuk 
z wyrazami współczucia dla R.M.


                Fot. Pinterest 




Komentarze

Popularne wpisy