Nagość dotyka ciszy...
Nagość dotyka ciszy bezsennie
gdy noce błądzą nad horyzontem
w skupieniu dotykam samotności...
milczę bo tu nie pomogą słowa kiedy gwiazdy zamykają
blaskiem usta
westchnienie niesie wiatr
brzmi jak wystrzał
mgły oplatają ciemność
nie otulą myśli w mojej głowie
szukam tamtej chwili w której była między nami bliskość
u bezdroża wzniesień zatrzymuje się dotyk który nie rozumie
dziś własnej bezdomności...
Anita Steciuk
Komentarze
Prześlij komentarz