TYLKO NIE POZWÓL MI IŚĆ MAMO...

 ...
Nie pozwól mi iść Mamo... 
tam gdzie tylko broń rozmawia...
dziś piękny jest poranek
woda z wiatrem się przekomarza...
bzy już zakwitły
i pieszczą dłonie kwiatem aksamitnym...
słowiki tańczą w trawie
trelem przejrzystym...
a trawy przemawiają kolorem jakże soczystym...
łaszą się do stóp tak dziecinnie...
wiatr dotyka ich ust
i szepcze im wciąż coś niewinne...
światłem wibruje niebo
błękitem zaklęte
nimfy głaszczą drzewa
z euforią i sakramentem...
fontanny zbudzone płaczą nieśmiało
lecz raczej przyjaźnie...
szarpią serce jak strunę... zmysły pieszcząc mamią wyobraźnię...
ta książka...
zgubiona w parku z której wypadły wczorajsze pomysły
zakwitła marzeniami...
wiatr rozrzucił jej słowa
jak zakochanych listy...
pełno ich Mamo bo przecież jest wiosna...
ptaki trelami niosą tę chwilę a ona tak radosna...
deszcz dotyka nas...
uwodzi ciepła kroplami
wpada nam do ust
flirtując cząsteczkami...
skrzypcami przeciągle wygrywa melodię
tak delikatnie... pięknie... lekko i przeciągle...
swobodnie...
i duszę moją na wskroś przewierca
śmieję się falami
przebiegły szyderca...
to on pewnie wysłał niebem Kupidyny
serce drga i gra...
miłość do natury odłożyć muszę...
przedłożyć na miłość do ojczyzny...
zanim wrócę...
zleją się krople krwi z traw zielenią... z wierszem...
nieba firmamentem pójdą salwy
ja z poezji otwartym poszarpanym sercem...
tak wyrwany z tego miejsca z tu i teraz...
Mamo nie chcę iść... 
Nie chcę zostawiać Ciebie...
nie chcę gubić tej chwili... 
nie chcę umierać...
przecież wiosna... 
park... poeci w czas zaklęci...
Mamo przecież tylko teraz tu istnieję... jestem szczęśliwy...
tak uśmiechnięty...
mój czas kruchy ...
niespokojny...
nie chcę gubić jutra...
nie chcę ginąć...
nie chcę takiego świata
nie chcę wojny...

Anita Steciuk 

Zdjęcie własne. 


Komentarze

Popularne wpisy