A może to przez Ciebie...
…
A może jednak to przez Ciebie
niosę ten krzyż…
niosę ten krzyż…
i Ty wbiłeś w niego
gwoździe…
świat strąciłeś
i naga stoję
bo nie mam już nic
co jest we mnie godne…
co jest we mnie godne…
może to Ty tak
zabawiłeś się światłem
że jestem jak ślepiec
tylko w mroku błądzę
w Twojej kieszeni 30
srebrników
bo zamieniłeś serce na
pieniądze…
czemu gdy upadłam Ty
nie podniosłeś
przecież wiedziałeś
że nikt mnie nie obroni
że nikt mnie nie obroni
teraz już wszystko
zmieniło się w popiół
zmieniło się w popiół
nikt tego nie złączy…
Komentarze
Prześlij komentarz